Fascynująca wystawa plakatów Mariusza Hoffmana

Wystawa gdańskiego plakatu zorganizowana przez „Gazetę Gdańską” ukazała wielki potencjał artystyczny Mariusza Hoffmana.

 

Artysta z Wybrzeża od lat utrwalający pojęcie „plakatu” ukazał fenomen, olbrzymi świat czytelności sztuki reklamy. W tym określeniu nie ma nic zdrożnego, deprecjonującego, sama wizja plakatu, jego jasność została na dobre zdefiniowana na początku XX wieku. Z jednej strony wieloznaczność przekazu komunikowania o wydarzeniu, z drugiej strony artystyczny wyraz i celność przesłania. Plakat jako specyficzne, czasami niedoceniane pojęcie sztuki już jakiś czas temu utorował sobie miejsce do miana pełnoprawnego dzieła sztuki.


Tym razem „Gazeta Gdańska” po raz pierwszy w krótkiej, bo pięcioletniej historii „Galerii w Zaułku” zaprezentowała pokaz plakatowej twórczości. Jeżeli powiem, że wystawa zrobiła duże wrażenie, to tak jakbym nic nie powiedział.

Od lewej: Mariusz Hoffman i kurator wystawy Stanisław Seyfried


Dobrze znany w gdańskim środowisku Mariusz Hoffman, znany jako animator wielu wydarzeń artystycznych tym razem zaprezentował ogrom swoich umiejętności plastycznych. Choćby w plakatach do sztuk "Irydion", "Makbet" czy "Wiśniowy Sad". Plakat rzadko na łamach „Galerii Sztuki Gdańskiej” znajduje miejsce, dlatego przypomnę, że stosunkowo niedawno zdałem relację z wyjątkowej wystawy poświęconej morskiemu plakatowi czasów międzywojennych, która miała miejsce w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym w Poznaniu. Pamiętam, że jako widz zostałem przeniesiony do czasów budowy portu w Gdyni, rodzącej się Marynarki Wojennej, podróży polskimi transatlantykami, oraz letnim wypoczynkiem na plażach Półwyspu Helskiego.


Dlaczego sięgam do tamtej wystawy? Pamiętam, że wywarła ona na mnie duże wrażenie. Dziś oglądając wystawę plakatów Mariusza Hoffmana, grafika po gdańskiej uczelni artystycznej, odczuwam podobne emocje. Pomimo mocno innej tematyki wyraz artystyczny jest podobny. Owszem, teatralna wizualizacja jest zupełnie inna jednak nieodparcie góruje wrażenie wysokiej sztuki, podobnie jak w tamtej, poznańskiej wystawie. Podobne przeżycia, fascynacji genialna sztuką, wieloznaczności komunikowania o wydarzeniu.


Hoffman nie szuka osobliwych skojarzeń przekazu, jest realistą, lecz atrakcyjnym, mającym zawsze coś nowego i ciekawego do powiedzenia. Zawsze swoimi wyborami narracji przykuwa, zatrzymuje, zmusza do myślenia, ciekawi. Kreuje nowe wyobrażenia, staje się trudniejszym twórcą co sprawia, że jako artysta jest atrakcyjniejszy. Jego wyobraźnia zaskakuje. Niedawno wygrał sopocki konkurs na obraz i wiersz, zatytułowany „Fortepian Szopena”. Obraz Hoffmana wyraźnie górował nad innymi pracami. W wizualnym przekazie wydarzenia, ataku bombowego na rosyjskiego namiestnika Warszawy, artysta dokonał dość tajemniczej analizy poematu.


Przypomnę, że Mariusz Hoffman jest świetnym projektantem znaków graficznych, fascynuje się sztuką edytorską, maluje portrety, sceny rodzajowe i pejzaże. Jest wykładowcą grafiki komputerowej, często współpracuje z różnymi periodykami. Jego talent poparty ukończeniem w 1983 roku gdańskiej uczelni artystycznej stawia go w grupie unikalnych przedstawicieli gdańskich twórców, jednak jego sztuka nie jest kontynuacją twórczości akademickich profesorów Jerzego Krechowicza i Kiejstuta Bereźnickiego. Hoffman prezentuje indywidualną ścieżkę swojej twórczości, tak jak kiedyś jego wykładowcy on dziś spłaca swoją powinność wobec młodego pokolenia przyszłych artystów.


Jeszcze przez dwa tygodnie do 6.04.2024 r. w gdańskiej „Galerii W Zaułku” można oglądać wystawę Mariusza Hoffmana zatytułowaną „Plakat malowany poezją”. Jeszcze niektóre plakaty, w atrakcyjnych cenach są do nabycia na miejscu. Gorąco zachęcam do zobaczenia wystawy, bowiem wystawa jest bardzo atrakcyjna, na bardzo wysokim artystycznym poziomie. Niezapomniana.


Partner główny ORLEN. Partnerzy medialni Sieci, Radia Plus. Podziękowania dla Piekarni Pellowski.

Stanisław Seyfried

Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam